Kasia Moś, znana wokalistka i reprezentantka Polski na Eurowizji, od dawna unikała mówienia o swoim życiu prywatnym. Jednak w ostatnich miesiącach jej relacja z Łukaszem Grabarczykiem stała się przedmiotem szerokiego zainteresowania mediów. Para ogłosiła oczekiwanie na syna, ale radosne wieści przyćmiły skandale i kontrowersje wokół jej ukochanego. Kim jest mężczyzna u boku Moś i dlaczego jego przeszłość wzbudza tyle emocji?
Łukasz Grabarczyk – neurochirurg u boku Kasi Moś
Partner Kasi Moś, Łukasz Grabarczyk, jest znanym neurochirurgiem specjalizującym się w leczeniu chorób układu nerwowego, w tym Parkinsona i padaczki. Wielokrotnie pojawiał się w telewizji jako ekspert, m.in. w programach takich jak „Dzień Dobry TVN”. Pracuje jako wykładowca na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim, a także jest sekretarzem Polskiego Towarzystwa Neuromodulacji. Przed rozpoczęciem związku z piosenkarką pozostawał jednak w cieniu świata show-biznesu.
Grabarczyk zyskał też rozgłos dzięki swojej działalności humanitarnej. Po wybuchu wojny w Ukrainie wyjechał na granicę, by pomagać uchodźcom i rannym żołnierzom. Media chętnie opisywały jego zaangażowanie, ale później pojawiły się wątpliwości co do prawdziwości niektórych jego deklaracji.
Afera wokół partnera Kasi Moś – zarzuty kłamstw i podwójnego życia
Niestety, wizerunek Grabarczyka jako wzorowego lekarza i społecznika został nadszarpnięty, gdy w mediach wybuchła afera związana z jego życiem prywatnym. Dziennikarze Wirtualnej Polski opublikowali tekst, w którym zarzucili mu prowadzenie podwójnego życia i jednoczesne uczestniczenie w procedurach in vitro z dwiema różnymi kobietami.
Według relacji byłej żony, Katarzyny Grabarczyk, oraz dziennikarki Katarzyny Górniak, lekarz miał oszukiwać obie partnerki, obiecując im związek i dziecko. Jego żona twierdziła, że dowiedziała się o zdradzie dopiero przypadkiem. Co więcej, dzieci obu kobiet miały otrzymać te same imiona – Leon lub Helena, w zależności od płci. Sprawa stała się głośna, gdyż obie pary leczyły się w klinikach oddalonych od siebie zaledwie o trzy kilometry.
Partner Kasi Moś krytykowany za nieprawdziwe historie z Ukrainy
Kolejne kontrowersje dotyczyły działalności Łukasza Grabarczyka w Ukrainie. Choć lekarz przedstawiał się jako bohater, który ratował życie żołnierzy, dziennikarze podważyli wiarygodność jego opowieści. Według ich ustaleń, nie potwierdzono informacji, że przeprowadzał skomplikowane operacje na froncie. Niektóre źródła twierdziły, że jego rola w pomocy Ukraińcom była mocno wyolbrzymiona.
Grabarczyk odpowiedział na te zarzuty, publikując oświadczenie prawnika, w którym padła teza, że jest ofiarą „starannie zaplanowanego szantażu”. Nie podał jednak konkretnych nazwisk ani dowodów na poparcie swojej wersji wydarzeń.
Kasia Moś milczy po wybuchu afery – co wiadomo?
Mimo że sprawa partnera Kasi Moś stała się jednym z najgłośniejszych tematów plotkarskich mediów, sama piosenkarka nie komentuje publicznie afery. Wcześniej jednak w wywiadzie dla „Onet Rano” wspomniała, że czuje się atakowana przez hejterów, a plotki utrudniają jej cieszenie się ciążą.
– Powinnam się cieszyć i myśleć o przyszłości, ale jest pewna grupa osób, która od dłuższego czasu mnie szkaluje i pomawia – to jest dla mnie straszne – mówiła. Artystka nie odniosła się bezpośrednio do zarzutów wobec Grabarczyka, ale jej wypowiedź sugeruje, że sytuacja jest dla niej bardzo trudna.
Nowy rozdział w życiu Kasi Moś – ciąża i plany na przyszłość
Pomimo burzy wokół partnera, Kasia Moś skupia się na macierzyństwie. W oryginalny sposób ogłosiła światu, że spodziewa się syna – nagrała film, na którym czyta wiersz swoim psom. W jednym z wywiadów zdradziła też, że wybrała już imię dla dziecka, inspirowane nazwiskiem słynnego kompozytora. Choć nie ujawniła, o kogo chodzi, przyznała, że w razie wątpliwości może zdecydować się na imię Stanisław, nawiązujące do jej ukochanego dziadka.
Piosenkarka marzyła także, aby podczas porodu towarzyszył jej jeden z pupili. Niestety, regulamin szpitala na to nie pozwala, więc planuje mieć przy sobie muzykę i najbliższych.
Czy Kasia Moś i Łukasz Grabarczyk przetrwają kryzys?
Wielu fanów zastanawia się, jak afera wpłynie na związek pary. Grabarczyk zaprzecza zarzutom, ale dotychczas nie przedstawił przekonujących dowodów na swoją niewinność. Tymczasem Moś, która w przeszłości mówiła o rozczarowaniach miłosnych (m.in. zerwanych zaręczynach z Maciejem Malinowskim), teraz stara się chronić swoją prywatność.
Czy para przetrwa burzę? Na razie artystka nie składa żadnych deklaracji, ale fakt, że wciąż jest z Grabarczykiem i przygotowuje się do roli matki, może sugerować, że wierzy w swojego partnera. Sprawa wciąż jednak rozwija się dynamicznie, a kolejne doniesienia mogą zmienić sytuację.
Podwójne życie czy kampania oszczerstw?
Choć Łukasz Grabarczyk twierdzi, że padł ofiarą spisku, brakuje jednoznacznych dowodów potwierdzających jego wersję. Być może prawda wyjdzie na jaw dopiero w sądzie – zarówno jego była żona, jak i druga partnerka nie wykluczają kroków prawnych.
Tymczasem sama Kasia Moś, która zawsze stroniła od skandali, musi mierzyć się z życiem w centrum medialnej burzy. Jej fani liczą, że w końcu zabierze głos w tej sprawie, ale na razie wydaje się, że woli skupić się na nadchodzącym macierzyństwie.
Co dalej z relacją Kasi Moś i Łukasza Grabarczyka?
Przyszłość związku pary pozostaje niepewna. Grabarczyk jest obecnie w trakcie rozwodu, a jednocześnie zmaga się z falą krytyki. Z drugiej strony Kasia Moś, mimo trudności, trwa przy nim, co może oznaczać, że ufa jego wersji wydarzeń.
Historia ta pokazuje, jak skomplikowane mogą być relacje w świecie, gdzie życie prywatne często staje się przedmiotem publicznej dyskusji. Jak potoczą się losy pary? Czas pokaże, czy ich miłość przetrwa tę próbę.