Wieloletnia prezenterka TVP zmarła w wieku 80 lat
Bogumiła Wander, jedna z najważniejszych postaci polskiej telewizji, zmarła 30 lipca 2024 roku w Konstancinie-Jeziornie w wieku 80 lat. Była ikoną TVP, przez lata zachwycając widzów swoją niepowtarzalną dykcją, elegancją i profesjonalizmem. Jej głos i styl utkwiły w pamięci milionów Polaków, a kariera w mediach trwała niemal cztery dekady.
Urodziła się 7 października 1943 roku w artystycznej rodzinie w Kaliszu – jej matka była aktorką, a ojciec muzykiem. Po studiach na Uniwersytecie Łódzkim, gdzie początkowo chciała studiować historię sztuki, trafiła do telewizji dzięki konkursowi na spikera w Łódzkim Ośrodku TVP. Już w latach 70. przeniosła się do Warszawy, gdzie stała się głosem Telewizji Polskiej.
Początki kariery w telewizji i sukces w TVP
Początki pracy Bogumiły Wander w telewizji były związane z żywymi zapowiedziami programów. Jej profesjonalizm i niezwykła charyzma szybko zostały docenione, co pozwoliło jej awansować do centrali TVP w Warszawie. Od połowy lat 70. na stałe zamieszkała w stolicy, gdzie zyskała status jednej z najbardziej rozpoznawalnych spikerek w historii polskiej telewizji.
W latach 80. prowadziła programy zarówno w TVP1, jak i TVP2, jednak po zmianach w ramówkach skupiła się na pierwszym kanale. Oprócz zapowiadania programów była również konferansjerką najważniejszych festiwali muzycznych w Polsce – m.in. w Opolu i Sopocie, a także na Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze.
Przerwa w karierze i podróż do Brukseli
W 1979 roku Bogumiła Wander zdecydowała się na przerwę w pracy w telewizji, wyjeżdżając do Brukseli z mężem. Powróciła jednak w 1982 roku i kontynuowała swoje obowiązki w TVP, jednocześnie rozwijając się zawodowo. Ukończyła studia podyplomowe z dziennikarstwa na Uniwersytecie Warszawskim i zajęła się produkcją telewizyjną, realizując m.in. teleturniej „Panie na planie” oraz magazyn baletowy „Życie na pointach”.
W późniejszych latach zrealizowała także dwa filmy dokumentalne – „Conrad Drzewiecki o sobie. To nie ja, to taniec” (1997) oraz „Andrzej Strumiłło. A-4 dziennik rysowany” (1998). Wystąpiła również w epizodycznej roli w filmie „W klatce” w reżyserii Barbary Sass.
Życie prywatne – burzliwe romanse i związek z Krzysztofem Baranowskim
Bogumiła Wander była trzykrotnie zamężna. Pierwszy raz wyszła za Zbigniewa Żołędziowskiego, z którym miała syna Marka (ur. 1973). Po rozwodzie poznała żeglarza Krzysztofa Baranowskiego, jednak ich miłość nie od razu zakończyła się ślubem – przez lata łączył ich burzliwy romans, a Wander przyznawała później, że bała się rozstać z pierwszym mężem, mimo że ten wiedział o jej związku z Baranowskim.
Pobrali się dopiero w 2005 roku, a Baranowski nazwał nawet jeden ze swoich jachtów imieniem żony. To właśnie on w ostatnich latach opiekował się Bogumiłą Wander, gdy zmagała się z chorobą Alzheimera. W jednym z wywiadów zdradził, że celowo ukrywał prawdę o miejscu jej pobytu, by chronić ją przed natarczywością mediów.
Walka z chorobą i ostatnie chwile życia
W 2020 roku media poinformowały, że Bogumiła Wander cierpi na Alzheimera. Choć początkowo przebywała w ośrodku w Konstancinie, mąż zabrał ją stamtąd, obawiając się zainteresowania paparazzich. W rzeczywistości przebywała w placówce w Pruszkowie, a Krzysztof Baranowski regularnie ją odwiedzał.
W rozmowie z „Faktem” przyznał, że choć nie wiedziała, czy żona go rozpoznaje, zawsze uśmiechała się na jego widok. Ostatni raz widzieli się cztery dni przed jej śmiercią. Bogumiła Wander zmarła spokojnie, a jej pogrzeb odbył się na cmentarzu na Służewie w grobie rodzinnym.
Dorobek i dziedzictwo telewizyjnej ikony
Do emerytury Bogumiła Wander przeszła w 2003 roku, choć w 2012 na krótko powróciła na antenę TVP Kultura, by – w stylu dawnych lat – zapowiadać archiwalne programy. Jej kariera była przykładem profesjonalizmu i elegancji, które dziś rzadko spotyka się w mediach.
Sama mówiła, że nie mogłaby pracować w dzisiejszych realiach dziennikarstwa. Krytykowała agresywne wywiady i chamskie zachowania na wizji, podkreślając, że w jej czasach prezenterzy dbali o kulturę wypowiedzi. Mimo że odeszła z telewizji dawno temu, pozostawiła po sobie ogromną spuściznę.
Wieczna charyzma i pamięć widzów
Fani Bogumiły Wander wspominają ją jako wyjątkową postać – kobietę o niezapomnianej urodzie, nienagannej prezencji i ciepłym głosie. Choć ostatnie lata spędziła w cieniu choroby, jej dorobek nadal inspiruje kolejne pokolenia dziennikarzy.
Jej mąż podkreślał, że najbardziej tęskni za dawną Bogusią – pełną życia, radosną i błyskotliwą. Sama Bogumiła Wander pozostanie jednak w pamięci widzów jako ikona polskiej telewizji. Pomimo upływu czasu jej głos i styl prowadzenia programów nadal pozostają niedoścignionym wzorem.